W miarę oglądania filmu obniżałem swoją ocenę: na początku zapowiadała się na 6, w połowie obniżyłem do 5, potem do 4 a na końcu, po zobaczeniu, jak dzieciarnia w Afganistanie radośnie rzuca w powietrze przysłane przez Domino dolary, spadła do 3.
Teraz mam ochotę wrócić do gustomierza i jeszcze obniżyć, ale już mi się nie chce. Beznadzieja.